Aktualności - Festiwal Dialog 2007

Dialog coraz bliżej

2007-10-04 17:03:59

 10 października o godz. 13.00 nastąpi oficjalne otwarcie czwartej edycji międzynarodowego festiwalu Dialog-Wrocław, ale tak naprawdę festiwalowe pokazy zaczną się dzień wcześniej od prezentacji belgijskiego "Życia snem" i rosyjskiego "Rewizora".

Prawie przez dwa tygodnie października trwać będzie we Wrocławiu wyjątkowe teatralne święto. Festiwal zagarnie niemal całe miasto oraz Opactwo w Lubiążu, ponad osiem miejsc prezentacji spektakli i czasami nawet pięć przedstawień dziennie. Piętnaście tytułów z dwunastu państw świata m.in. z Austrii, Belgii, Danii, Grecji, Irlandii, Korei Południowej, Łotwy, Niemiec, Polski, Rosji, Szwecji i po raz pierwszy z USA. A do tego poranne spotkania z twórcami, projekcje filmów w ramach imprez towarzyszących i wieńcząca festiwal dyskusja panelowa z udziałem m.in. prof. Piotra Sztompki, Jerzego Stuhra i Jossi Wielera, którą poprowadzi Grzegorz Miecugow.

Dialog-Wrocław nie jest tuzinkowym festiwalem, bo nie jest wysypiskiem wydarzeń artystycznych, co czasami zdarza się nawet najbardziej renomowanym festiwalom w Europie. Powstał na zamówienie władz Wrocławia, z potrzeby stworzenia mocnego ośrodka kultury w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Idea zrodziła się w momencie naszych przygotowań do wejścia do Unii Europejskiej, więc festiwal miał i nadal ma za zadanie być ważnym instrumentem w zbliżaniu Polski do Europy i świata. Stąd jego nazwa DIALOG-WROCLAW. Jest miejscem spotkań i dialogu nie tylko między artystami różnych kultur i generacji, ale także miejscem przezwyciężania różnych stereotypów pojęciowych na temat naszych bliższych i dalszych sąsiadów.

Festiwal odbywa się w rytmie dwuletnim. Prezentuje to, co najlepsze w teatrze polskim, ale w konfrontacji z tym, co najlepsze w teatrze europejskim i nie tylko. Każda edycja festiwalu ma swój temat wiodący. Nie jest on sztucznie narzuconym z góry hasłem. Jest to myśl sformułowana na podstawie obserwacji spraw poruszanych najczęściej przez zaproszone do programu festiwalowego spektakle. Odzwierciedlają one na ogół nastroje polskie i europejskie, problemy ważne dla Europy i poszczególnych krajów w danym czasie. Tematem obecnej edycji festiwalu jest cytat zaczerpnięty z ostatniej książki Imre Kertesza, jego autobiografii “Akta K.” - “Sztuka nie jest niczym innym niż przesadą i zniekształceniem”.

Spektakle zaproszone do obecnego programu festiwalu są manifestacją myśli zawartej w tym cytacie. Chcielibyśmy otworzyć debatę na temat znaczenia formy w dziele sztuki: czemu służy świadome wprowadzenie różnych konwencji teatralnych, takich jak groteska, satyra, pastisz (gatunki prześmiewcze)? W jakim celu przerysowana jest atmosfera sztuki operującej np. stylistyką ekspresjonizmu czy innym środkiem wyrazu, zmierzającym do nadania utworowi tragicznego wymiaru? Czy katharsis jest możliwe do osiągnięcia dzisiaj i czy można by go osiągnąć przez zdrowy śmiech?

Nad tegorocznym festiwalem unosi się duch Tadeusza Różewicza, który w jednej ze swoich prozatorskich notatek zauważył: “Nowa sztuka powstaje przez wynalezienie nowej formy, nowego wyrazu, nowego języka i składni /.../. Twórca zaangażowany to twórca zaangażowany w walkę o nową formę. Treści są dane wszystkim: wszyscy cierpią, mają konflikty rodzinne, seksualne, są chorzy, mają problemy z dziećmi, problemy polityczne, religijne, dietetyczne, problemy ekologiczne, mieszkaniowe itd. itd. Taka jest ludzka kondycja... Jednak tylko artyści są skazani na rozwiązywanie problemów formalnych. Dlatego epigon nie jest twórcą, bowiem problemy za niego rozwiązują prawdziwi twórcy.”

W tym roku na festiwalu Dialog-Wrocław zobaczymy kilka odważny i kontrowersyjnych reinterpretacji klasycznych tekstów. Od „Oresteji” Ajschylosa, przez „Odprawę posłów greckich” Kochanowskiego, „Życie jest snem” Calderona, „Rewizora” Gogola, „Woyzecka” Buechnera, „Trzy siostry” Czechowa, „Peer Gynta” i „Dom lalki” Ibsena do „Kartoteki” Różewicza. Będą ze sobą rozmawiać różne reżyserskie wizje problemu złej władzy i społecznej manipulacji, zagadnienia Innego we współczesnej Europie, zachwiania tożsamości i zmiany układu sił między męskim i żeńskim. Obok siebie pojawią się skrajne czasami teatralne światy: raz kreowane głównie ruchem, innym razem oparte na plastyce, a jeszcze innym na tradycyjnym aktorstwie opartym na słowie.

Każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno profesjonaliści od lat śledzący dokonania poszczególnych artystów, jak i ludzie młodzi, którzy mają potrzebę spotkania się z innymi na żywo.

Zapraszamy !!!

Więcej informacji na: www.dialogfestival.pl

 

 

(informacja prasowa)






Słowa kluczowe: dialog festiwal wrocław
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Jeden gest
Jak mówić bez słów? - relacja z przedstawienia "Jeden gest"

Codzienność w świecie głuchych nie ma tylko dwóch, kontrastujących ze sobą oblicz. Jak w życiu każdego z nas, dominują w niej różne odcienie szarości. Nawet miganie nie jest wszędzie takie samo.

„Między Niczym a Nikim”
„Między Niczym a Nikim”

„Oresteja” w reżyserii Jana Klaty to niezwykle wizyjny i sugestywny spektakl o kryzysie wartości, degradacji moralności, zagubieniu i pustce wewnętrznej współczesnego człowieka.

"Proszę się nie denerwować, proszę pomyśleć"
"Proszę się nie denerwować, proszę pomyśleć"

Gdyby ożywić postaci z obrazu i wniknąć w sam środek tej dziwnej rzeczywistości, można by się poczuć, jak podczas spektaklu „Kartoteka" w reżyserii Michała Zadary.

Polecamy
Ostatnio dodane
Jeden gest
Jak mówić bez słów? - relacja z przedstawienia "Jeden gest"

Codzienność w świecie głuchych nie ma tylko dwóch, kontrastujących ze sobą oblicz. Jak w życiu każdego z nas, dominują w niej różne odcienie szarości. Nawet miganie nie jest wszędzie takie samo.

„Między Niczym a Nikim”
„Między Niczym a Nikim”

„Oresteja” w reżyserii Jana Klaty to niezwykle wizyjny i sugestywny spektakl o kryzysie wartości, degradacji moralności, zagubieniu i pustce wewnętrznej współczesnego człowieka.

Popularne
Trzy siostry
Trzy siostry

Historia trzech kobiet wychowanych w stolicy, lecz żyjących na prowincji. Każda z nich marzy o powrocie do Moskwy. Każda marzy o miłości.

Polacy to głupki?
Polacy to głupki?

Po głowie równo obrywają prości mieszczanie, jak i warszawskie „elyty".

O aniołach w emocjonalnej zamrażarce
O aniołach w emocjonalnej zamrażarce

Przez ponad pięć godzin widzowi pokazuje się rzeczywistość niczym z filmów Almodovara czy ciemnych pittsburskich uliczek serialu „Queer as a folk”. Chorobą, która tak naprawdę trapi bohaterów, nie jest AIDS, lecz pustka i brak oparcia. To przez nią moralnie gniją, odrzucają prawdziwe uczucia, boją się wziąć odpowiedzialność za drugą osobę.