Aktualności - Festiwal Dialog 2007

"Niepokojący" festiwal otwarty!

2007-10-10 15:39:11

 - Jest jeden powód, dla którego - mimo całego stresu z tym związanego - zgodziłam się otworzyć ten festiwal. Po prostu ja lubię ten festiwal, kocham ten festiwal i przede wszystkim, bardzo ten festiwal szanuję - powiedziała otwierająca 4. Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Dialog" Frie Leysen, wieloletnia dyrektorka Kunstenfestival des Arts w Brukseli.


1970 minut - tyle czasu spędzi teatromaniak, który zdecyduje się obejrzeć wszystkich 15 spektakli prezentowanych na tegorocznej edycji Dialogu. W ciągu ośmiu dni zobaczymy czołówkę polskich reżyserów - Grzegorza Jarzynę, Jana Klatę, Michała Zadarę, Pawła Miśkiewicza i Krzysztofa Warlikowskiego. Oprócz nich do Wrocławia zjadą się również teatry z dwunastu krajów świata, m.in. z Korei Południowej, Rosji, Szwecji i po raz pierwszy - Stanów Zjednoczonych.

- Żyjemy w czasach, w których każde miasto, ba, każda wieś może poszczycić się swoim własnym festiwalem teatralnym, stwierdziła Leysen. - Jednak są to festiwale obliczone głównie na łatwą promocję miasta. Wrocławski „Dialog" jest inny, bo nie prezentuje wyłącznie spektakli prostych i przyjemnych, dodała.

Leysen zauważyła również, że tym, co wyróżnia „Dialog", jest „opór". - Opór przeciw ekonomicznym i społecznym presjom, naciskom wywoływanymi przez cały przemysł turystyczny, wyjaśniła

Organizatorzy Festiwalu nie boją się trudnych sztuk, chcą wzbudzać skrajne emocje. Niemal każdy spektakl - od „Oresteji" Ajschylosa, przez „Odprawę posłów greckich" Kochanowskiego, „Życie jest snem" Calderona, „Rewizora" Gogola, „Woyzecka" Buechnera, „Trzy siostry" Czechowa, „Peer Gynta" i „Dom lalki" Ibsena do „Kartoteki" Różewicza - dotyka kontrowersyjnych tematów. Widzowie będą mogli podzielić się swoimi odczuciami i spostrzeżeniami podczas codziennych spotkań z twórcami, które będą się odbywać na Scenie na Strychu w Teatrze Współczesnym.

Festiwal potrwa do 17 września. A już dziś o godzinie 18:00 w Wytwórni Filmów Fabularnych wystawiony zostanie znany spektakl Krzysztofa Warlikowskiego „Anioły w Ameryce". Ci, którzy nie mają na niego jeszcze biletów... raczej go nie obejrzą. Wejściówki na „Anioły..." rozeszły się bowiem w ciągu niespełna 2 godzin.

Zapraszamy do śledzenia naszego serwisu specjalnego na: dlastudenta.pl/festiwaldialog


Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)


Na fotografii Frie Leysen, źródło: rvi.be


 

Słowa kluczowe: Dialog otwarcie program festiwal teatralny frie leysen opór
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Jeden gest
Jak mówić bez słów? - relacja z przedstawienia "Jeden gest"

Codzienność w świecie głuchych nie ma tylko dwóch, kontrastujących ze sobą oblicz. Jak w życiu każdego z nas, dominują w niej różne odcienie szarości. Nawet miganie nie jest wszędzie takie samo.

„Między Niczym a Nikim”
„Między Niczym a Nikim”

„Oresteja” w reżyserii Jana Klaty to niezwykle wizyjny i sugestywny spektakl o kryzysie wartości, degradacji moralności, zagubieniu i pustce wewnętrznej współczesnego człowieka.

"Proszę się nie denerwować, proszę pomyśleć"
"Proszę się nie denerwować, proszę pomyśleć"

Gdyby ożywić postaci z obrazu i wniknąć w sam środek tej dziwnej rzeczywistości, można by się poczuć, jak podczas spektaklu „Kartoteka" w reżyserii Michała Zadary.

Polecamy
Ostatnio dodane
Jeden gest
Jak mówić bez słów? - relacja z przedstawienia "Jeden gest"

Codzienność w świecie głuchych nie ma tylko dwóch, kontrastujących ze sobą oblicz. Jak w życiu każdego z nas, dominują w niej różne odcienie szarości. Nawet miganie nie jest wszędzie takie samo.

„Między Niczym a Nikim”
„Między Niczym a Nikim”

„Oresteja” w reżyserii Jana Klaty to niezwykle wizyjny i sugestywny spektakl o kryzysie wartości, degradacji moralności, zagubieniu i pustce wewnętrznej współczesnego człowieka.

Popularne
Trzy siostry
Trzy siostry

Historia trzech kobiet wychowanych w stolicy, lecz żyjących na prowincji. Każda z nich marzy o powrocie do Moskwy. Każda marzy o miłości.

Polacy to głupki?
Polacy to głupki?

Po głowie równo obrywają prości mieszczanie, jak i warszawskie „elyty".

O aniołach w emocjonalnej zamrażarce
O aniołach w emocjonalnej zamrażarce

Przez ponad pięć godzin widzowi pokazuje się rzeczywistość niczym z filmów Almodovara czy ciemnych pittsburskich uliczek serialu „Queer as a folk”. Chorobą, która tak naprawdę trapi bohaterów, nie jest AIDS, lecz pustka i brak oparcia. To przez nią moralnie gniją, odrzucają prawdziwe uczucia, boją się wziąć odpowiedzialność za drugą osobę.